Śmierć jest dowodem na to, że w rzeczywistości nie ma śmierci
Rudolf Steiner – GA 157a – Kształtowanie przeznaczenia i życie po śmierci: Wykład 1: Życie duchowe w świecie fizycznym i życie między śmiercią a odrodzeniem – Berlin, 16 listopada 1915 r. Intermediarius: B.S.
Moment śmierci ma niezwykłe znaczenie. Śmierć jest czymś, co w sposób najbardziej wyraźny ma dwa zupełnie różne aspekty. Rozpatrywana tutaj, ze świata fizycznego, ma z pewnością wiele smutnych aspektów, wiele bolesnych stron. Ale tak naprawdę tutaj widzimy śmierć tylko z jednej strony; po naszej śmierci widzimy ją z drugiej. Jest to wtedy najbardziej satysfakcjonujące i najdoskonalsze zdarzenie, jakiego możemy doświadczyć, ponieważ jest to żywy fakt. Podczas gdy tutaj śmierć jest dowodem na to, jak kruche i przemijające jest fizyczne życie człowieka, to widziana ze świata duchowego jest w rzeczywistości dowodem na to, że duch nieustannie odnosi zwycięstwo nad wszystkim, co nie jest duchowe, że duch jest zawsze życiem, wiecznym, zawsze niepokonanym życiem.
Śmierć jest właśnie dowodem na to, że w rzeczywistości nie ma śmierci, że śmierć jest majaką, iluzją. Tu leży wielka różnica między życiem od śmierci do odrodzenia a naszym życiem tutaj od narodzin do śmierci. Jak bowiem wiecie, żaden człowiek nie może za pomocą zwykłych fizycznych środków poznania przypomnieć sobie swoich własnych narodzin. Nikt nie może udowodnić swoich narodzin poprzez osobiste doświadczenie, ponieważ sam ich nie widział. Narodziny są czymś, czego nie można zobaczyć ludzkim okiem tu, w życiu fizycznym. Leży ono przed czasem, który możemy pamiętać. Narodziny nigdy nie są zawarte w naszym wspomnieniu. Natomiast śmierć – i tym samym odróżnia się od narodzin, jeśli chodzi o jej znaczenie po śmierci – staje przed naszym duchowym wzrokiem jako największe, najbardziej znaczące, żywe i doskonałe wydarzenie w naszym życiu między śmiercią a odrodzeniem. Śmierć jest bowiem dokładnie tym środkiem, dzięki któremu zachowujemy po śmierci naszą świadomość Ego. I tak jak mało kto w życiu fizycznym pamięta nasze narodziny, tak samo w życiu między śmiercią a odrodzeniem jest konieczne i oczywiste, że ten wielki moment, kiedy duch oddziela się od ciała, powinien przez cały czas, jaki przechodzimy w świecie duchowym, zawsze stać przed naszym fizyczno-duchowym wzrokiem.