Czwarta święta noc: 27-28 grudnia
Czwarta noc 27-28 – Ze wskazań Rudolfa Steinera dla Herberta Hahna. Intermediarius: B.S.
CZWARTA ŚWIĘTA NOC 27-28 Baran – kwiecień
Przyjrzenie się starym blokadom i uwolnienie ich, rozpuszczenie obciążających nawyków, oczyszczenie konfliktów wewnątrz i jeśli chcesz, na zewnątrz.
„Świadomie oczyść ciało astralne (duszę). Antypatie i sympatie przekształcają się w miłość, pełną miłość, zawsze przez miłość. Miłość ucisza namiętności i pragnienia. Siła Chrystusa oświeca i wzmacnia nas w naszych bitwach z Lucyferem i Arymanem o naszą metamorfozę. Moc Chrystusa odkupuje lucyferyczny sobowtór.
Tajemnica: Praca osobista ma służyć wszystkim dla dobra wszystkich. Archanioł Uriel stawia nas przed lustrem, w którym widzimy siebie takimi, jakimi jesteśmy. ”
Czwarta kontemplacja:
„Mimo, że mamy trzy siły duszy, nasz ogólny nastrój duszy koncentruje się na naszych czynnościach związanych z uczuciami. Nasze podstawowe doświadczenie odczuwania w naszej duszy pociąga nas do tego, co lubimy, a czego nie lubimy, współczucia i antypatii lub miłości i nienawiści.
Jeśli myślimy o własnym usposobieniu, możemy zrozumieć siebie całkiem wyraźnie, jeśli obserwujemy, co akceptujemy, a co odrzucamy, do czego nas pociąga i co nas odpycha. Niektórzy mówią, że ma na to wpływ nasze wychowanie, ale zasadniczo może to być bezpośrednio związane z naszą karmą i naszymi doświadczeniami z poprzednich wcieleń.
Dlatego pociąga nas wszystko, co nas zadowala, i ignorujemy wszystko inne. Oznacza to, że duża część tego świata omija nas niezauważona, jakby jej nie było. Ma to na nas szkodliwy wpływ i uniemożliwia nam zaangażowanie się w nasze Wyższe Ja i obudzenie obecności Chrystusa w nas.”
WERSJA II
Sfera Strzelca jest związana z hierarchią Archajów. Ich stosunek do tej sfery najlepiej można wyjaśnić na przykładzie małego dziecka, które uczy się wstawać. Przez pewien okres podejmuje ono nieustannie próby, aby się wyprostować, stanąć na własnych nogach, i ciągle na nowo powraca do pozycji poziomej. Ukazuje nam to w sposób zewnętrznie widzialny imaginacja centaura. Intensywną walkę toczą w nim siły ludzkie i zwierzęce, działające pionowo i poziomo, a jej wynikiem jest na końcu zwycięstwo tych pierwszych. Fakt, że ta walka kończy się dla każdego człowieka zwycięstwem siły prostującej, zawdzięcza on przede wszystkim pomocy jestestw z hierarchii Archajów, inaczej Duchów Osobowości. To one przynoszą człowiekowi z kosmosu te siły, które umożliwiają mu życie na Ziemi jako istocie o postawie wyprostowanej (GA 226, 18.5.1923). Na ten proces prostowania się, który był pierwszym przejawem indywidualności i najważniejszym warunkiem wstępnym, aby powstała świadomość Ja, wskazuje też kształt łuku, trzymanego w rękach przez Strzelca. Łuk jest wygięty, gdy leży na nim strzała. Gdy strzała wprawiona zostanie w ruch (obraz sił myślowych jako nosiciela świadomości Ja) – a dzieje się to wraz z pierwszą iskrą impulsu Ja w organizmie ludzkim – łuk znów się prostuje, co odpowiada przyjęciu przez człowieka postawy wyprostowanej. Z drugiej strony strzała jako imaginacja aktywnych sił myślenia wskazuje na to, że zarządzanie myślami kosmosu, inteligencją sfer niebieskich, przeszło od Duchów Formy (Exusiai) ku Duchom Osobowości (Archai) (GA 222, 18.3.1923). Od tej pory to one wnoszą myśli kosmiczne w rozwój ludzkości. Ta ich nowa działalność jest pewnego rodzaju powtórzeniem, teraz jednak na wyższym poziomie, tego, czego dokonały kiedyś na dawnym Saturnie. Wskazuje na to Rudolf Steiner, gdy mówi: „Co to za siła włada właściwie w Duchach Osobowości na dawnym Saturnie? Jest to nic innego, niż siła, którą znamy dziś u człowieka jako siłę myślenia. Bo w gruncie rzeczy Duchy Osobowości nie czynią na dawnym Saturnie nic innego, niż używanie siły swych myśli” (GA 110, 13.4.1909).
Temu, co ukazuje się w dzisiejszym człowieku, mikrokosmosie, jako indywidualne myślenie, odpowiada w makrokosmosie, w zewnętrznej przyrodzie, to, co postrzegamy jako grzmoty i błyskawice. W ten sposób możemy rozpatrując aspekt makrokosmiczny utożsamiać z lecącą strzałą Strzelca zjawisko przyrody – błyskawicę, jedyny ziemski fenomen, w którym może być widoczna cielesność hierarchii Archajów w obrębie fizycznej Ziemi (GA 110, 16.4.1909). Wreszcie trzeba też zauważyć, że strzała świadomie wystrzelona z łuku jest również obrazem ludzkiej woli skierowanej na określony cel. Ostatnim celem całego rozwoju ziemskiego jest jednak osiągnięcie stanu Wulkana, w którym cała dzisiejsza ludzkość wzniesie się na stopień, na którym znajdują się dzisiaj Duchy Osobowości (Archaje). Jak gdyby pewnego rodzaju profetyczne przeczucie tego najwyższego stanu rozwojowego jawi się okres, zaczynający się z końcem siódmej epoki poatlantydzkiej. Gdy bowiem od końca naszej piątej epoki poatlantydzkiej będą schodzić ze sfery Aniołów do ludzkości impulsy ducha–jaźni, a od końca szóstej epoki impulsy ducha-życie ze sfery Archaniołów, to wraz z początkiem „wojny wszystkich ze wszystkimi” otworzy się dla ludzkości możliwość otrzymania czegoś z impulsów ducha – człowieka. Stanie się to wtedy, gdy punkt równonocy wiosennej przesunie się w obszar Strzelca, a na Ziemi występować będą wyraźnie dwie główne rasy ludzkie, dobra i zła. Wtedy obraz centaura (Strzelca) podzieli się niejako na dwie części, tak, że dobra rasa przyjmie w siebie siły jego górnej, ludzkiej części, zła przyjmie natomiast jego części dolne, zwierzęce. Do dobrej rasy będą jednak mogli przyłączyć się jedynie ci ludzie, którzy w tej epoce ofiarują wszystkie swe siły służbie owemu wzniosłemu objawieniu Chrystusa, które przyjdzie wtedy na Ziemię poprzez jestestwa z hierarchii Archajów, służące Chrystusowi i prowadzące ludzkość w jego duchu (GA 15, rozdział 3).
ARCHAI – Duchy Osobowości, mogą objawiać się w błyskawicach i grzmotach
znak zodiaku : Strzelec kolor: jasna lila