„Królestwo moje nie jest z tego świata”

UPADEK DUCHÓW CIEMNOŚCI GA 177 w 3. Poszukiwanie idealnego świata 1 października 1917, Dornach

Na początek muszę powiedzieć o niektórych sposobach, w jakie ludzie będą reagować na prawdy dziś i w najbliższej przyszłości. Ludzie wierzą, że już dawno pozbyli się złudzeń i przesądów z przeszłości, jednak pod pewnymi względami całkowicie poddali się iluzji. Istnieje rosnąca tendencja do życia w iluzji w odniesieniu do niektórych ważnych i istotnych aspektów wielkiego planu rzeczy, i to do tego stopnia, że te iluzje stają się siłami, które rządzą światem, narodami, a nawet całą ziemią. Ważne jest, aby zdać sobie z tego sprawę, ponieważ iluzoryczne idee są głównym elementem chaosu, w którym się dziś znajdujemy; w rzeczywistości czynią go chaosem. Pozwólcie, że powiem wam o jednej powszechnej iluzji, która istnieje dzisiaj i jest ściśle związana z materialistycznymi tendencjami wieku. Jest to rosnąca tendencja do tworzenia całkowicie błędnych opinii na temat tego, co w nauce o duchu nazywane jest płaszczyzną fizyczną.
A fundamentalne w tym względzie są słowa Nowego Testamentu:

’Królestwo moje nie jest z tego świata’
1 Jana 18:36

Niemieckie określenie 'królestwa’ w tym sensie to Reich jest dziś coraz mniej rozumiane.
Jest ono źle rozumiane w takim stopniu, w jakim wiodące osobistości zewnętrznego świata są schwytane w iluzję, że ich królestwo powinno być w dużym stopniu z tego fizycznego świata.
Co chcę przez to powiedzieć? Każdy, kto jest w stanie zobaczyć rzeczywistość i przejrzeć ją, wie, że ten świat na planie fizycznym nigdy nie może osiągnąć doskonałości.
Jednak ludzie myślący materialistycznie mają złudzenie, że doskonałość może być osiągnięta na planie fizycznym. Jest to źródło wielu innych złudzeń, a szczególnie i charakterystycznie socjalistyczne złudzenie obecnego wieku.
Jakkolwiek ludzie mogą udawać przed sobą, że wierzą w coś innego, w rzeczywistości wierzą tylko w świat fizyczny. A ponieważ nie wierzą w nic więcej, niż tylko w otaczający ich świat fizyczny, jedynym ideałem, jaki mogą mieć, jest takie urządzenie rzeczy w świecie fizycznym, aby stał się on rajem; w przeciwnym razie cały świat nie miałby dla nich sensu. Wszystko, co dziś wysuwa się na pierwszy plan w tym względzie – w sensie ogólnym, gdy wszelkiego rodzaju agitatorzy polityczni, społeczni i inni wypowiadają wielkie słowa na ten temat, lub w konkretnych przypadkach, np. w edukacji – opiera się na iluzji, ponieważ ludzie nie są w stanie dostrzec związków między światem fizycznym a innymi sferami świata.
W żaden sposób nie są w stanie pojąć, co miał na myśli Jezus Chrystus mówiąc: „Królestwo moje nie jest z tego świata” i dlaczego Jezus Chrystus nie chciał urzeczywistnić królestwa doskonałości tu, w świecie fizycznym. W Ewangeliach nie ma nic, co wskazywałoby na to, że Chrystus zamierzał zreformować to zewnętrzne królestwo świata fizycznego i uczynić je królestwem doskonałości. Z pewnością nie pielęgnował tego złudzenia. Ten brak pragnienia ustanowienia raju w świecie fizycznym nadrabiał dając ludziom coś, co nie jest z tego świata: pozwalając, aby do ich dusz weszły impulsy, które są zawsze żywe w świecie, ale nie są z tego świata fizycznego.

źródło: https://rsarchive.org/Lectures/GA177/English/RSP1993/19171001p01.html