Wirusy, bakterie i strach

przez admin · Opublikowano 2 czerwca 2021 · Zaktualizowano 8 czerwca 2021

Henrietta Deckers, Harlem, marzec 2020 r., Intermediarius: Urszula Kossakowska

Rudolf Steiner powiedział „Kiedy podczas epidemii nie możesz myśleć o niczym innym, jak tylko o strachu przed chorobami toczącymi się wokół ciebie, a w nocy kładziesz się spać z tymi myślami o strachu, w duszy powstają nieświadome obrazy i fantazje przesiąknięte strachem. A to jest dobre podłoże, w którym patogeny mogą się zakorzenić, rozwijać i znaleźć przyjemne miejsce do rozmnażania…”(*)

Jeśli weźmiemy pod uwagę, że strach jest zwężenie środkowego obszaru osoby fizycznej, czyli serca i płuc, to właśnie te organy są szczególnie wrażliwe i podatne na przejście wirusowych infekcji płuc. Serce i płuca są mentalnym obszarem świata zmysłów, związanym z relacjami pomiędzy światem wewnętrznym i zewnętrznym. Jest to obszar refleksji, koordynacji, współczucia, zainteresowania i entuzjazmu, które są skutecznymi kontrolerami strachu i niepokoju.

Ale strach (ciasny, opresyjny) stał się w dzisiejszych czasach nawykiem. Strach przed pracą, strach przed odejściem, strach przed obcokrajowcami, strach przed samotnością, strach przed klimatem, strach finansowy, strach polityczny. Strach przed tym, że Twoje dziecko nie poradzi sobie.

Strach może wpełznąć we wszystko, w nasze myśli i refleksje, w nasze działania, strach może przejawiać się w naszej woli i życiu emocjonalnym. Strach powoduje nie tylko chłód psychiczny, ale także fizyczny. Skurcze ciała i duszy, napięcie i stres występują również fizycznie, powodując hipoperfuzję układu krwionośnego i obniżenie odporności. Strach budzi wszystkie przeciwieństwa.

To zadziwiające, jak Rudolf Steiner łączy infekcje wirusowe i bakteryjne z tymi przeciwstawnymi sercu i płucom – „materialistycznymi ideami”, jak je nazywa – kłamstwami, plotkami, podejrzaną hipokryzją.

Są to klamry kontrolne sił, dla których tak naprawdę przeznaczona jest nasza strefa środkowa: entuzjazm, ciepło, zdziwienie, zainteresowanie, zestrojenie, współczucie, kolektywność – wiara, miłość i nadzieja. To dzięki nim rozwija się ciepło fizyczne, krew płynie aktywniej, przenosi się więcej tlenu i wzmacnia się system immunologiczny. I ma działanie lecznicze.

Henrietta Deckers, Harlem, marzec 2020 r.