O poście i jedzeniu
Rudolf Steiner – GA 266 – Lekcje ezoteryczne 1: Numer 56 – Nieznane miejsce i data. Intermediarius: B.S.
Człowiek nie byłby w stanie tworzyć produktywnych myśli, gdyby jadł zbyt dużo i zbyt często, ponieważ jego siły zostałyby zużyte na trawienie, a na myślenie nie pozostałoby nic. Schiller, Szekspir i wielu innych pisarzy żyło z bardzo małej ilości pożywienia. Umysł nigdy nie jest tak jasny jak po długim poście. Najwięksi święci żyli na owocach, chlebie i wodzie, a na pełnym żołądku nigdy nie dokonano żadnych cudów.
Kiedy człowiek pracuje nad sobą, harmonizuje swoje temperamenty, ale do tego czasu uczeń melancholik powinien jeść owoce, aby ich słoneczne siły przenikały element krzepiący i usztywniający melancholika. Flegmatyk nie powinien jeść czarnych korzeni, ponieważ wzmogłyby one tylko jego wewnętrzne zamiłowanie do luzu. Natomiast sangwinik odniósłby korzyść, jedząc warzywa korzeniowe. Można by wręcz powiedzieć: Sangwinik musi być przywiązany do swojego ciała fizycznego przez jedzenie, w przeciwnym razie może odlecieć. U choleryków dominuje ego, dlatego powinni unikać ostrych przypraw i pobudzających pokarmów.