Piękno i sztuka w antropozofii Rudolfa Steinera (3) – architektura
Jerzy Prokopiuk, miesięcznik Twórczość, luty 1998, ilustracja: pierwsze, drewniane Goetheanum
W przytaczanym cyklu wykładów Das Kunstlerische in seiner Weltmission Steiner podkreśla znaczenie sakralnej genezy sztuki. Duchowe siły boskie, działające poprzez ludzkie „ja” i ludzką duszę, i inspirujące w człowieku pragnienie podtrzymania resp. ponownego nawiązania kontaktu ze światem ducha, dają impuls jego twórczości architektonicznej To dążenie ma niejako dwa poziomy realizacji- indywidualny i zbiorowy. Pierwszy z nich, łączący się z wejściem człowieka w życie (narodzinami), urzeczywistnia się w bogatej historii ludzkich strojów czy szat, drugi, związany z rozstawaniem się przez człowieka z życiem (śmiercią), wyraża się w architekturze w ścisłym sensie – grobowcach, świątyniach i domach mieszkalnych. Budynki wszelkiego rodzaju – pierwotnie w kulistej lub bliskiej kuli postaci – są obrazem Nieba na Ziemi, a zgodnie z prawami reinkarnacji, pozostają w związku z głową człowieka. Zarodkiem i prawzorem architektury antropozoficznej jest siedziba Powszechnego Towarzystwa Antropozoficznego pn. Goetheanum, w Dornach koło Bazylei w Szwajcarii. Pierwsze Goetheanum, zbudowane w latach 1913-1920, było drewnianą budowlą o dwóch kopulach, którą „nieznani sprawcy” spalili w noc sylwestrową 1922 roku, Goetheanum drugie, betonowe, zbudowano w latach 1923-1927. Na wzór drugiego Gotheanum powstały dziesiątki i setki świątyń Społeczności Chrześcijan, szkół, szpitali i innych budynków antropozoficznych w całym świecie, „Co przypomina nam (antropozoficzna) architektura i sztuki plastyczne?” pyta Hedwig Greiner Vogel w eseju „Anthroposophie und Kunst” w zbiorowej pracy przygotowanej przez Kurta Beckera i Hansa Petera Schreinera Antroposophie heute z 1981 roku – i odpowiada: „Ożywa w niej coś z sil przedziemskich, które kosmicznie działały w budowaniu ciała ludzkiego, sił, które kształtują świątynię ciała człowieka zgodnie z duchowo-dynamicznymi prawami siły wyprostnej, równowagi nośności i ciężaru, w kulistym kształcie głowy, w podpieraniu i dążeniu, w skomplikowanych procesach statyki w kierunkach przestrzeni i promieniowaniach. Ta cała przestrzenna orientacja architektury stanowi obrazowy kształt, który tchnie ciszą i milczeniem, jakie wewnętrznie przeżywa również obserwator czujący swe własne ciało”. Architektura antropozoficzna ma więc, z jednej strony, pozwolić nam nawiązać ponowny kontakt ze światem duchowym, z drugiej zaś dać doświadczyć własnego ciała jako świątyni, ziemskiej siedziby ducha ludzkiego. Dlatego architekci w swej pracy rozwijają swe ciało fizyczne. Rex Raab w swym eseju „Kann die Architektur als Baukunst noch gerettet werden?”, zamieszczonym w zbiorze zredagowanym przez Herberta Riechego i Wolfganga Schuchhardta Zivilisation der Zukunft. Arbeitsfelder der Anthroposophie z 1981 roku omawia najważniejsze aspekty architektury antropozoficznej. Należą do nich: proporcja – decyduje ona, w analogii do eurytmii, o dynamice budowli antropozoficznych, do czego przyczynia się także zastosowanie geometrii projekcyjnej, funkcjonalność (Gechehen) – „język gestów” budowli, ich zróżnicowania (świątynie, szkoły, szpitale Itd.), czyli ich aspekt społeczny; metamorfoza – w analogii do metamorfozy istot organicznych zastosowanie form dynamicznych i symetrycznych, tyle, że nie w ślepym naśladownictwie natury, lecz w wersji zhumanizowanej; żywa forma plastyczna – jako efekt metamorfozy jest to nadawanie architektonicznej formie „pozoru życia” (zastosowanie parabolicznego hiperboloidu); farby i malarstwo ścienne – w nawiązaniu do Goethowskiej Farbenlehre odpowiednie wykorzystanie barw oraz zastosowanie wszelkiego rodzaju panneaux we wnętrzach budowli. – W Sumie architektura antropozoficzna, łącząc sztukę budowania z rzeźbą i malarstwem, jest architekturą głęboko humanistyczną – przenika ją intensywna duchowość w syntezie z żywą formą.
Czytaj dalej:
[…] Piękno i sztuka w antropozofii Rudolfa Steinera (3) […]