Piąta święta noc: 28-29 grudnia

intermediarius: B.S.

PIĄTA  ŚWIĘTA NOC: 28-29 Byk – maj

Które przyjaźnie chcę pielęgnować i pogłębiać? Kto mnie umacnia i motywuje? Ale także: czy jestem dobrym przyjacielem dla samego siebie? Czy traktuję siebie z wdzięcznością i miłością, fizycznie i psychicznie?

Ze wskazań Rudolfa Steinera dla Herberta Hahna

„Świadomie oczyszczaj ciało myśli, dyscyplinuj myślenie, koncentrując się na pozytywach, przemieniając czarne gołębie myśli w białe gołębie, ponieważ nasze myślenie można porównać do gołębia bez dyscypliny. Musimy nauczyć się zamykać strych, gdy zbliżają się negatywne lub dziwne myśli.

Tajemnica: Świątynia została oczyszczona przez Chrystusa.”

Piąta kontemplacja:

„Kiedy myślimy, że łączymy koncepcje wypracowane w przeszłości, aby nadać sens teraźniejszości. Nie robimy tego w naszym mózgu. Nasz mózg jest jak lustro, dzięki czemu możemy zobaczyć myśli utworzone przez naszą duszę; więc to nasza dusza wysyła nasze myśli do naszego ciała. To dlatego nie możemy myśleć, kiedy śpimy, nasza dusza / istota astralna jest wycofana; ale nasz mózg wciąż tkwi w łóżku, a naukowcy mają różne wyobrażenia o tym, dlaczego nie działa w nocy, z wyjątkiem tego właściwego!

Jak dużą kontrolę mamy nad tymi myślami? 100%! Wszystko, czego potrzebujemy, to wyostrzyć naszą koncentrację. Jeśli będziemy w stanie skoncentrować się na naszym myśleniu, zostaniemy przemienieni. Będziemy doświadczać myślenia jak powiew natchnienia, uwolnimy się od przewidywalnych i nużących sposobów, a my poczujemy się wyzwoleni. Będziemy mieć bezpośrednią kontrolę, aby ogrzać nasze myśli uczuciami i ożywić nasze myślenie naszą wolą. To da nam bezpośrednie doświadczenie naszego Ja Jestem, co nie zawsze jest łatwe do wykrycia.”

WERSJA II

Sfera Skorpiona – Orła jest związana  z hierarchią  Exusiai – Duchów Formy. Duchy te już na dawnym Saturnie przygotowywały się do swej porządkującej i kształtującej działalności w ten sposób, że zachowywały w swoim zasięgu wszystko, co zostało na nim  dokonane przez wyższe hierarchie (GA 110, 14.4.1909). W epoce ziemskiej Duchy Formy (według nazewnictwa biblijnego Elohim) objawiły się jako stwórcy i przewodnicy całego rozwoju  Ziemi. Wszystkiemu, co istnieje na Ziemi, nadają one skończoną formę (GA 105, 7.8.1908) niejako „utwardzając” i kształtując wypływające z wnętrza Ziemi działanie Tronów i tworzących na peryferiach Dynameis (GA 121, 11.6.1910). Siły do swej działalności otrzymują one jednak z zodiakalnego regionu Skorpiona – Orła. Siły te wypływając powodują zastygnięcie i zatrzymanie wszelkiego ruchu (w zewnętrznej przyrodzie siły te występują szczególnie w listopadzie). W czasie epoki lemuryjskiej człowiek był już na takim etapie rozwoju, że Duchy Formy mogły wlać w człowieka coś ze swej własnej substancji, co stało się następnie substancją jego jaźni. W podwójnym obrazie tego znaku Zodiaku – Skorpiona i Orła – zawarta jest tajemnica ludzkiego Ja. Ludzkie Ja w ciągu swego dalszego rozwoju przyjęło bowiem w siebie, jako następstwo pokuszenia lucyferycznego, razem z wolnością także pewną skłonność do zła. Z tego powodu w Apokalipsie ludzkie Ja jest przedstawione w obrazie obosiecznego miecza (GA 104, 25.6.1908). Ten podwójny obraz  Ja jest także w zadziwiający sposób przedstawiony w „Ostatniej Wieczerzy” Leonarda da Vinci. Pełne oddania dążenie ludzkiego Ja ku swemu najwyższemu ideałowi jest tu przedstawione w postaci św. Jana, Orła, po prawicy Chrystusa. Przeciwny aspekt Ja, który chce służyć jedynie swym własnym, egoistycznym celom, uosabia Judasz, Skorpion. Pomiędzy tymi dwoma znajduje się Piotr, który jest jednocześnie zdolny do największego poświęcenia -„Ty jesteś Piotr (czyli Skała)” mówi do niego Jezus Chrystus (Mat.16,18)  – jak i do zdrady. Piotr jednak wszystkimi siłami swej duszy dąży ku temu pierwszemu. Na fresku podkreślone jest to w ten sposób, że pochyla się on ku Janowi.

Dzisiaj Duchy Formy działają na Ziemię ze Słońca i dlatego światło jest najważniejszym elementem, poprzez który  wywierają swój wpływ. Światło stanowi  swego rodzaju ich zewnętrzną szatę (GA 105, 7.8.1908), podczas gdy ich własna istota nie należy do światła zewnętrznego, lecz jest pokrewna światłu duchowemu.[1] Również ludzkie Ja, które przeszło prawidłowy rozwój dąży do duchowego światła. Obraz tego dążenia  przedstawia lecący orzeł, który próbuje wzbić się jak najwyżej, aby otaczały go strumienie przenikniętego światłem słonecznym powietrza. Ja o nastawieniu egoistycznym ma całkowicie przeciwstawny stosunek do światła duchowego – nienawidzi go i unika. Zewnętrznie mamy  do czynienia z obrazem takiej relacji u skorpiona, który boi się światła i chowa się przed nim. Jeśli się jednak wystawi skorpiona na światło Słońca i nie pozwoli, aby się przed nim schował, to sam odbiera sobie życie przez ukłucie kolcem jadowym.

Stosunek sił Skorpiona – Orła do Duchów Formy widoczny jest również  w następującym wydarzeniu: w połowie czasów Atlantydy –  epoki Skorpiona –  człowiek,  przychodząc z otoczenia Ziemi, po raz pierwszy zstępował na ląd stały. W jego ciało fizyczne włączone wtedy zostały substancje mineralne, na skutek czego przybrało ono po jakimś czasie trwałą i skończoną formę (GA 105, 10.8.1908). Z drugiej strony obraz orła jest związany  bardziej z przyszłym przeduchowieniem wszystkich stworzonych form, do którego niezbędne będą siły w pełni rozwiniętego ludzkiego Ja. W postaci Jana Ewangelisty mamy do czynienia z wysokim wtajemniczonym, którego zadaniem jest osiągnięcie tego celu. Dlatego orzeł jest jego symbolem. Szczególnie głęboki stosunek do sfery Duchów Formy ma również Christian Rosenkreutz , którego wtajemniczenie miało miejsce wkrótce po roku 1250, dokładnie w tym momencie rozwoju ludzkości, gdy duchowe działanie tych hierarchii w ziemskich wydarzeniach było szczególnie znaczące (GA 126, 31.12.1910). To wtajemniczenie umożliwi Christianowi Rosenkreutzowi  przejęcie w przyszłości  nowego zadania, aby przekształcić Skorpiona w Orła, co dla niego samego będzie związane z najwyższym cierpieniem, największą męką, jakiej poddać się może człowiek.  (GA 133, 20.6.1912).

Na koniec trzeba powiedzieć o jeszcze jednym aspekcie wpływu Skorpiona związanym z działaniem Duchów Formy. Wkrótce potem, gdy obdarzyły one człowieka zasadą Ja, nastąpiło rozdzielenie się płci. Zachodziło to bezpośrednio na skutek kosmicznego  oddziaływania ze sfery Skorpiona (GA 105, 7.8.1908), przez które człowiek mógł zatrzymać w sobie część sił, używanych wcześniej do wytwarzania istot sobie podobnych. Z tych zatrzymanych sił wykształcił się z czasem ludzki mózg (GA 11, rozdz. 4) jako fizyczna podstawa do późniejszego rozwoju indywidualnej świadomości Ja. Ale są też dalsze tego następstwa: do czysto duchowej substancji miłości, którą w epoce ziemskiej niosą ze sobą Duchy Formy i którą to od początku rozwoju stopniowo  wpajają ludzkości (GA 121, 11.6.1910), doszła teraz  możliwość zafałszowania, co widzimy dzisiaj w pomieszaniu miłości duchowej i zmysłowej. Ta ostatnia ma szczególnie niebezpieczne oddziaływanie przy niewłaściwym rozwoju ezoterycznym, ponieważ człowiek wstępujący przedwcześnie w świat astralny naraża się na niebezpieczeństwo dostania się pod wpływ pewnych jestestw demonicznych, które stanowią orszak zapóźnionych Duchów Formy i mają związek z rozmnażaniem się różnych ras na Ziemi (GA121,11.6.1910). Takie pomieszanie ezoteryki  i erotyki prowadzi z czasem do całkowitego zaciemnienia ludzkiej świadomości Ja.

EXUSIAI – Duchy Formy, przejawiają się w świetle; podział płci od sił skorpiona, z zatrzymanych części sił rozrodczych powstał mózg, jako pole dla działania jaźni. SKORPION (orzeł – jaźń dąży do światła) kolor: ciemna lila.


[1] Stosunek do światła u Duchów Formy jest zupełnie inny niż u Archaniołów. Ci ostatni żyją i tworzą w świetle; Duchy Formy mają w nim natomiast swoje niższe objawienie.

Możesz również polubić…

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x