Franciszek Siedlecki

źródło: Wikipedia, ilustracja: Jacek Malczewski – Portret Franciszka Siedleckiego (1908)

Medytacja, akwaforta, akwatinta

Franciszek Siedlecki (ur. 22 lipca 1867 w Krakowie, zm. 1 września 1934 w Warszawie) – polski malarz i grafik, autor scenografii teatralnych, krytyk sztuki oraz teatrolog reprezentujący nurt symbolizmu i secesji.

Ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1893 roku zdecydował się na studia artystyczne w Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Od 1894 kontynuował studia artystyczne w Académie Colarossi w Paryżu. Współpracował jako ilustrator z elitarnym czasopismem „Chimera”. W 1910 objął nadzór nad graficzną szatą miesięcznika „Sfinks”, a w 1911 został kierownikiem artystycznym czasopisma „Sztuka”.

Akwaforty jego najważniejsze: „Miłość”, „Dama z łasicą” (według. portretu Leonarda da Vinci), „Psyche”, pejzaże fantastyczne, „Tęsknota”, portrety: Norwida, Krasińskiego i Nietzschego. Siedlecki Franciszek zajmował się również teatrem. Wydał m.in. szkic monograficzny: „Helena Modrzejewska” (1927)[1]. Zwrócił uwagę dobrymi studiami z dziedziny poetyki (druk. w „Skamandrze”, „Przeglądzie Współczesnym”), w których m.in. teoretycznie polemizuje z Zawodzińskim.


Zofia Krasnopolska-Wesner, źródło: Kultura polska wobec zachodniej tradycji ezoterycznej w latach 1890-1939

Rudolf Steiner – Głowa filozofa – Myśliciel, 1925
Akwaforta, mezzotinta

Niewątpliwy jest wpływ na twórczość Siedleckiego Rudolfa Steinera. Artysta poznał twórcę antropozofii w roku 1913 w Monachium. Steiner po obejrzeniu prac artysty miał „bardzo go komplementować”, a o jego akwafortach powiedzieć, że „podobnej techniki jeszcze nie widział w krajach Europy Zachodniej” (List W. Siedleckiej do S. Markowskiego 1913). Dłuższy kontakt między Siedleckim i Steinerem nastąpił w latach 1914–1918, gdy artysta wraz z żoną Wigą pracował przy budowie Goetheanum w Dornach. Do koncepcji głoszonych przez Steinera i do grupy antropozofów tam zgromadzonych – jak wynika z korespondencji – odnosił się nieufnie. W jednym z listów do brata żony pisał: „Samej tu Wigi zostawić nie można. Również nie uważam za korzystne dla niej przebywać w tym towarzystwie, w którym ja tylko gościem byłem […]. Bardziej wolę pracę u nas, po Bożemu choć w skromnych, ale prawdziwych warunkach” (List F. Siedleckiego do S. Markowskiego 1918). Swój stosunek do głównych poglądów Steinera zawarł w malowanej w tym czasie akwareli pt. Fałszywy prorok. Kontakt z taką silną indywidualnością jak Steiner na pewno nie pozostał bez śladu, tym bardziej że Wiga należała do zagorzałych wyznawców antropozofii. Siedlecki prawdopodobnie pod wpływem Steinera zaczął interesować się oddziaływaniem pism artystycznych na różne warstwy robotnicze, podobały mu się reżyserowane przez Steinera misteria oraz eurytmia. Niektóre tematy w twórczości artystycznej Siedleckiego mogły być zainspirowane wywodami Steinera (np. Medytacja). Zagadnienia mistyczne, które artysta pragnął wyrazić w swoich kompozycjach, miały w dużej mierze te same źródła, mogące prowadzić obu do podobnych wniosków, ponieważ: „filozofia mistyczna, nie krępowana dogmatycznymi ograniczeniami i rozwijająca się swobodnie, dochodziła wszędzie i zawsze do jednakowych rezultatów. I w starożytnym Egipcie i w Indiach, i u neoplatończyków, i u gnostyków […] i u nowoczesnych teozofów, i neobuddystów znajdujemy jedno i to samo jądro, dookoła którego grupują się rozmaite obrazy, symbole, rozumowania i teorie” (Matuszewski 1965: 241). 

przeczytaj więcej na stronie culture.pl:

Zobacz też:

Możesz również polubić…

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x