Święto narodzin Jana Chrzciciela
Poniższe fragmenty to tylko niewielki wycinek bogactwa informacji, jakie Steiner przekazał na temat Jana Chrzciciela i święta Świętojańskiego. Odwiedź stronę tematyczną święta: https://rsarchive.org/Festivals/. Intermediarius: B.S.
24 czerwca to dzień św. Jana, który upamiętnia narodziny Jana Chrzciciela około 6 miesięcy przed narodzinami Jezusa. Jan, poprzednik Jezusa Chrystusa, wiedział, że Chrystus przyjdzie i że musi przygotować Mu drogę. Steiner mówi nam:
„Dzień św. Jana przypomina nam, że najwznioślejsza Indywidualność, jaka kiedykolwiek brała udział w ewolucji ludzkości, była poprzedzona przez poprzednika. […] W toku ewolucji ludzkości pojawiają się raz po raz wydarzenia o tak głębokim znaczeniu, że rzucają silniejsze światło niż inne. Z epoki na epokę historia odnotowuje takie ważne wydarzenia; i ciągle słyszymy, że są ludzie, którzy pod pewnymi względami wiedzą o nich z wyprzedzeniem i potrafią je przepowiadać. Oznacza to, że takie wydarzenia nie są przypadkowe, ale że ten, kto rozeznaje cały sens i ducha historii ludzkości, wie, jak takie wydarzenia muszą się rozwijać i jak on sam musi pracować i przygotowywać się, aby mogły się one urzeczywistnić.”
Zob. Ew. św. Jana w odniesieniu do pozostałych trzech Ewangelii, GA 112, Wykład 1 : Chrześcijaństwo Janowe, 24 czerwca 1909, Kassel
Tło z Ewangelii Łukasza, rozdział I
Pierwszy rozdział Ewangelii Łukasza opowiada o zwiastowaniu Jana i Jezusa z Nazaretu ich matkom, odpowiednio Elżbiecie i Marii. Zob. Łk 1. Podsumowując:
– Po pierwsze, anioł Gabriel ukazał się starszemu kapłanowi Zachariaszowi i powiedział mu, że on i jego żona Elżbieta będą mieli syna o imieniu Jan, który „przygotuje dla Pana lud…”.
– Zachariasz zastanawiał się, jak to możliwe, skoro zarówno on, jak i jego żona Elżbieta byli w podeszłym wieku. Z powodu jego niedowierzania Gabriel uniemożliwił mu mówienie.
– Anioł Gabriel oznajmił Maryi, że urodzi ona dziecko, któremu nadano imię Jezus, nazwane Synem Najwyższego.
– Sześć miesięcy później Maryja odwiedziła Elżbietę w Judei. Gdy przywitała się z Elżbietą, niemowlę Jan „podskoczyło w jej łonie, a Elżbietę napełnił Duch Święty”.
– Następnie brzemienna Maryja pozostała z Zachariaszem i brzemienną Elżbietą przez trzy miesiące, po czym wróciła do domu.
– Zachariasz pozostał niemy aż do narodzin dziecka. Kiedy Zachariasz ogłosił, że dziecko będzie się nazywało Jan, a nie po ojcu – jak było w zwyczaju, otrzymał błogosławieństwo i znów mógł mówić. Ludzie byli zdumieni, a wieść o tym rozeszła się po całej Judei.
Na podstawie tych wydarzeń można dostrzec, jak wielka więź duchowa łączyła Jana z Jezusem i jakie siły Boże już działały. Dzięki wiadomości o cudownym uzdrowieniu Zachariasza, już sześć miesięcy później przygotowywano drogę na narodziny Pana. Dlatego właśnie dzień św. Jana obchodzony jest około 6 miesięcy przed Bożym Narodzeniem.
Steiner przedstawia ezoteryczne spojrzenie na głęboki związek między Janem i Jezusem.
Wyjaśnia, że Jan posiadał tę samą jaźń, które została ukryte przed nigdy wcześniej nie wcielonym Natanem Jezusem.
„Jaźń Jana pochodziła z tego samego świętego regionu (Stätte), z którego pochodziła dusza-istota Jezusa-dziecka z Ewangelii św. Łukasza, z tą różnicą, że Jezusowi zostały nadane przede wszystkim cechy, które nie zostały jeszcze przeniknięte przez jaźń, w której nie rozwinęły się cechy egoistyczne: to znaczy, że młoda dusza została poprowadzona do miejsca, w którym miał się wcielić odrodzony Adam. […]”
„Ta sama jaźń, które zostało zatrzymana dla Jezusa z Ewangelii św. Łukasza, zostało nadane ciału Jana Chrzciciela; w ten sposób dusza-istota w Jezusie z Ewangelii św. Łukasza i ja-istota w Janie Chrzcicielu były wewnętrznie powiązane od samego początku.”
Zob. Ew. św. Łukasza, GA 114, Wykład V
Zazwyczaj jaźń w embrionie uaktywnia się powoli, w ostatnich miesiącach ciąży, ale u Jana uaktywniło się natychmiast po powitaniu ciężarnej Maryi.
W przypadku Jana jednak, jaźń, o którym mowa, była wewnętrznie związane z duszą Jezusa Natana. Łukasza, matka Jezusa udała się do matki Jana Chrzciciela, gdy ta była w szóstym miesiącu ciąży, a embrion, który w innych przypadkach jest ożywiony przez swoje własne „ja”, tutaj został ożywiony za pośrednictwem innego embrionu. Dziecko w ciele Elżbiety zaczyna się poruszać, gdy zbliża się matka nosząca Dzieciątko Jezus, i jest to jaźń, przez które dziecko w drugiej matce (Elżbiecie) zostaje ożywione. (Łk I, 39-44). Tak głęboka była więź między Istotą, która miała doprowadzić do połączenia dwóch strumieni duchowych, a tą drugą, która miała zapowiedzieć Jego przyjście! GA 114, Wykład V
Misja Jana
Steiner naucza w Ewangelii św. Łukasza, że Jan był „zwiastunem Istoty, która miała przyjść w Jezusie”. Jan przygotował drogę dla przyjścia Chrystusa, streszczając najpierw „nieskończoną moc wszystkiego, co zawierało się w starym Prawie”. Mówi on:
„Jan Chrzciciel pragnął uświadomić ludziom, że należy przestrzegać tego, co było zapisane w starym Prawie, ale zestarzało się w cywilizacji i zostało zapomniane; było dojrzałe, ale nie było już przestrzegane. Dlatego też Jan wymagał przede wszystkim mocy, jaką posiada dusza, która rodzi się na świecie jako dusza dojrzała, a nawet zbyt dojrzała. Jan urodził się ze starych rodziców; od samego początku jego ciało astralne było czyste i oczyszczone ze wszystkich sił, które degradują człowieka, ponieważ starzy rodzice byli wolni od namiętności i pożądania. Również w Ewangelii św. Łukasza wyrażona jest głęboka mądrość.” GA 114, Wykład V
Steiner podaje fascynujące wyjaśnienie boskich sił – w tym sił Buddy – działających z zewnątrz zarówno na Jezusa, jak i Jana. Dalej stwierdza: „Z samej Ewangelii wiemy, że Jan Chrzciciel jest uważany za odrodzonego Eliasza”. W ten sposób był on dobrze przygotowany do głoszenia kazań o starym Prawie Mojżesza. W tym miejscu Steiner rozwija swoją dyskusję na temat jaźni Jana:
„Pod wpływem wizyty tej, która jest nazwana 'Marią’, jaźń Jana Chrzciciela obudziło się do aktywności. Nirmanakaja Buddy działała tutaj na jaźń dawnego Eliasza – teraz jaźń Jana Chrzciciela – budząc się i przenikając aż do substancji fizycznej.”
Zob.: Ew. św. Łukasza, GA 114, Wykład VI
I dalej,
„Z ust Jana Chrzciciela słyszymy, co Budda miał do powiedzenia sześćset lat po tym, jak żył w ciele fizycznym. Mamy tu prawdziwą oznakę „jedności religii!”. GA 114, Wykład VI
Jan chrzcił wiernych wodą
Jan głosił Słowo Boże i chrzcił wierzących wodą jako część procesu inicjacji duchowej. Nie była to zwykła mżawka wody, jak w przypadku dzisiejszego chrztu. Uczeń był raczej trzymany pod wodą, aby wywołać doświadczenie bliskie śmierci.
„Uczeń był zanurzony w wodzie, co powodowało pewne oddzielenie ciała eterycznego od fizycznego, dzięki czemu mógł dokonać oglądu swojego życia i uświadomić sobie związek tego życia z obszarami świata bosko-duchowego. Aby to nieco wyjaśnić, można powiedzieć, że kiedy zanurzenie było udane, wywoływało w uczniu przekonanie: Mam w sobie ducha; nie jestem tylko istotą w tym fizyczno-materialnym ciele; i ten duch we mnie jest jednym z duchem leżącym u podstaw wszystkich rzeczy. I wiedział, że Duch, z którym się w ten sposób zetknął, jest tym samym, którego Mojżesz widział w ogniu krzewu gorejącego i w błyskawicach na Synaju, jako Jahwe, jako JA JESTEM, jako ehjeh asher ehjeh. Wszystko to zostało mu objawione podczas chrztu Janowego.”
Zob. Ew. św. Jana w odniesieniu do pozostałych trzech Ewangelii, GA 112, Wykład 7. Chrzest z wody oraz chrzest w ogniu i w Duchu Świętym.
Poprzez chrzest Nathana-Jezusa Jan ułatwił wejście Chrystusa do Jezusa z Nazaretu.
Kiedy Jezus z Nazaretu miał 30 lat, przyszedł do Jana i przyjął chrzest w tym samym procesie zanurzenia.
„Także w codziennym życiu może się zdarzyć, że kiedy człowiekowi grozi utonięcie lub doznaje gwałtownego wstrząsu, pojawia się przed nim obraz jego dotychczasowego życia. Dzieje się tak dlatego, że coś, co w przeciwnym razie ma miejsce dopiero po śmierci, następuje momentalnie: ciało eteryczne zostaje wyniesione z ciała fizycznego i uwolnione od jego mocy. Stało się to z większością tych, którzy przyjęli chrzest z rąk Jana, a w szczególny sposób z Nathanem Jezusem. Jego ciało eteryczne zostało wyciągnięte – i w tym momencie wzniosła Istota, którą nazywamy Chrystusem, zstąpiła do jego ciała.”
Zob. GA 112, Wykład 6.
Napełniony Chrystusem, Jezus rozpoczął swoją trzyletnią podróż na Golgotę, a w końcu do wniebowstąpienia. Ewangelia Mateusza mówi nam, że Jan zwiastował przyjście Odkupiciela większego od siebie, który będzie chrzcił uczniów bezpośrednio ogniem, jak krzew gorejący i błyskawice na górze Synaj, oraz Duchem Świętym, który ma przyjść. Zob. Mt 3, 11. Steiner wyjaśnia to dalej:
„Jan chrzcił wodą, w wyniku czego ciało eteryczne zostało na krótki czas odłączone od ciała fizycznego. Jan Chrzciciel twierdził, że jest poprzednikiem Tego, który chrzcił ogniem i Duchem Świętym. Chrzest ogniem i Duchem Świętym przyszedł na naszą ziemię przez Chrystusa.”
Zob. GA 112, Wykład 7.
Powyższe fragmenty to tylko niewielki wycinek bogactwa informacji, jakie Steiner przekazał na temat Jana Chrzciciela i święta Świętojańskiego. Odwiedź stronę tematyczną święta: https://rsarchive.org/Festivals/
Dzień św. Jana :
GA
112 Ewangelia św. Jana: I. Chrześcijaństwo Janowe 1909
112 Ewangelia św. Jana: VI. Wyrocznia Atlantydzka 1909
112 Ewangelia św. Jana: VII. Chrzest z wody oraz chrzest w ogniu i w Duchu Świętym. 1909
114 Ewangelia św. Łukasza: Wykład V 1909
114 Ewangelia św: Wykład VI 1909
219 Człowiek i świat gwiazd: I. Misteria świętojańskie i zimowe 1922
223 Cykl roku: Wykład IV 1923
229 Cztery pory roku Archaniołów: IV. Imaginacja św. Jana 1923
zobacz też: