Czym jest to, czego uczy się i studiuje w szkołach jako historię?
Rudolf Steiner, MISJA ARCHANIOŁA MICHAŁA, GA 194, VIII. Bitwa Michała i jej odbicie na ziemi – część II, 17 lutego 1918 r., Monachium. Intermediarius: B.S.
„Ludzie rozważają i piszą historię, posługując się tymi samymi myślami i pojęciami, które stosują w zwykłym życiu zewnętrznym, obserwując przyrodę. Nikt jednak nie pyta, czy wolno obserwować życie historyczne w ten sam sposób, w jaki obserwuje się zewnętrzną przyrodę. Nie jest to dopuszczalne, ponieważ historyczne życie ludzkości rządzi się zasadami, których nie da się ogarnąć pojęciami naszej świadomości na jawie. Każdy, kto naprawdę potrafi obserwować historię, wie, że w życiu historycznym kierują nami impulsy, które dla zwykłej świadomości są dostępne tylko w stanie snu.Tak jak ludzkość nie śni życia uczuciowego, tak śni impulsy historii.Jeśli próbujemy obserwować historyczne życie ludzkości za pomocą pojęć, które są doskonałe dla nauk przyrodniczych, nie możemy go naprawdę pojąć; obserwujemy je tylko na powierzchni. Co to jest to, czego uczy się i studiuje w szkołach jako historię? W odniesieniu do prawdziwej historii nie jest to nic innego, jak opis zwłok w odniesieniu do całej istoty ludzkiej. Historia, tak jak się jej dziś uczy, jest nauką o trupie. Nauka historii musi ulec całkowitej przemianie. W przyszłości zrozumienie tego, co działa się w historii, będzie możliwe tylko dzięki natchnionym pojęciom, dzięki inspiracji. Wtedy będziemy mieli prawdziwą historię. Wtedy będziemy wiedzieli, co w niej rządzi ludzkością, co sprawia, że z życia historycznego przechodzi się do życia społecznego”.